Edward Slavsquad wziął do ręki młotek i wali adwersarza centralnie przez zakłamany łeb.
"W szczytowym momencie wirusowej tyranii w Rosji robiłem wszystko, co w mojej mocy, aby przekazać to, co działo się wówczas w Moskwie."
Dużo czasu mi zabrało, żeby przetłumaczyć - jak zawsze porządnie i w zgodzie z zasadami polskiej pisowni, składni, i gramatyki - poniższy artykuł bloggera
Jest to zapis jego polemiki z “pro” rosyjskim innym bloggerem, posługującym się pseudonimem Aussie Cossack (prawdziwe nazwisko Simeon Bojkow).
Ten ostatni, tak jak wielu “pro” rosyjskich polskich komentatorów i publicystów - żeby wspomnieć chociażby towarzystwa z blogów @kodluch.wordpress.com, czy @bacologia.wordpress.com, i portali takich jak @neon24.org - wręcz wrzeszczy, jak najgorętszy akolita kościoła PUTINOWEGO (kremlowskiego), że Rosja pod panowaniem owej kremlowskiej koszernej bandy to ostatnia deska ratunku dla świata.
Że bez Putina NWO (The Great Reset) Klausa Schwaba zeżre pragnących wolności ludzi razem z butami.
Cóż. Z Putinem też nas zeżre, i nie tylko z butami, ale też z zawiedzionymi nadziejami na ratunek ze strony - tej prowadzonej przez arcy parcha, Berela Lazara, okupującej Kreml - bandy.
Zapraszam do naprawdę długiej i niezwykle ważnej lektury.
Wasz Kmieć.
Zaprzeczanie temu, że Rosja przyjęła przymusowe szczepienia przeciwko COVID to zaprzeczanie rzeczywistości.
W bardzo ożywionej transmisji na żywo z Rolo Sławskim w czwartek, Aussie Cossack (prawdziwe nazwisko: Simeon Boikov) twierdził, że rosyjski rząd nigdy nie "wymuszał" szczepionek COVID na swoich obywatelach - w tym na personelu wojskowym.
Myli się i jeśli zależy mu na prawdzie - co do czego mam pewność - to skoryguje to fałszywe twierdzenie.
Zanim napiszę kolejne kilka słów, chciałbym przeprosić moich czytelników za to, że muszę ponownie poruszyć temat, który omówiłem 10 000 razy w bolesnych szczegółach. Mówię to szczerze: Bardzo mi przykro. Jednakże, jak wkrótce się przekonacie, konieczne jest, abym po raz 10 001 powtórzył obserwowalną rzeczywistość.
Więc zamiast się na mnie złościć, współczuj mi i bądź wdzięczny, że nie jesteś mną - skromnym blogerem uwięzionym w internetowej symulacji syzyfowych tortur, prawdopodobnie zaprojektowanej przez DARPA, aby doprowadzić mnie do szaleństwa i zrobić coś naprawdę szalonego, jak wyłączenie komputera i pójście na spacer.
Wymiana zdań między Slavskim i Boikovem powinna być obejrzana w całości. Dla naszych celów chciałbym jednak zwrócić uwagę na komentarze Boikova, które zaczynają się około 11:10, po tym jak Rolo polecił mojego bloga (doceniam to):
Nie polecam czytania tego blogerra [Edward Slavsquat]. To jest szkodliwe. To, co on robi, to w rzeczywistości dezinformacja.
Jego działalność, to bardzo starannie obliczone ataki informacyjne mające na celu podważenie prorosyjskich nastrojów światowego ruchu wolnościowego. Jest powód, dla którego ten facet ukrywa się w Gruzji - myślę, że tam właśnie jest. Gdyby był na terytorium Rosji, zostałby zatrzymany.
To, co robi, jest bardzo destrukcyjne. W rzeczywistości jest kilku byłych pracowników “Russia Today”, którzy zwrócili się przeciwko Rosji lub zwrócili się przeciwko swojemu pracodawcy i zwrócili się przeciwko rosyjskim interesom, co stanowi problem dla RT i ich procesu rekrutacji.
Tak więc Edward Slavsquad, o którym właśnie wspomniałem; nie zgadzam się z nim. Napisał mnóstwo dezinformacji. Pisze takie rzeczy jak: Rosyjscy żołnierze są mobilizowani, a następnie przymusowo szczepieni. To po prostu nieprawda. To nieprawda. W Rosji nie ma żadnych wymogów ani nikt nie zmusza do szczepień.
W rzeczywistości, nawet podczas pandemii, gdy na Zachodzie istniała dość agresywna polityka proszczepionkowa rządu, w Rosji ludzie traktowali to po prostu jako żart. Maksymalnie, myślę, że oficjalna liczba, i jestem pewien, że ktoś może mnie poinformować w sekcji komentarzy, myślę, że oficjalna liczba wynosiła tylko około 38% zaszczepionych w Rosji, oficjalnie.
Jednak w tej liczbie było wielu Rosjan, którzy po prostu kupowali fałszywe certyfikaty. Istniał ogromny czarny rynek, a jeśli ludzie musieli udowodnić, że są zaszczepieni lub nie - nikt tak naprawdę nie traktował tego poważnie. Nikomu nie zależało na szczepieniach w takim stopniu, w jakim myśli wspomniany przez ciebie facet.
To dezinformacja rozpowszechniana na temat tego, że Rosja jest wielkim zwolennikiem Światowej Organizacji Zdrowia i przymusowych szczepień - to po prostu nieprawda.
I nie zdziwiłbym się, gdybyśmy dokładniej przyjrzeli się temu, okazałoby się że ludzie, którzy to piszą, którzy generują tę narrację, są w rzeczywistości kierowani przez CIA lub proamerykańskie think tanki, reprezentują instytucje lub interesy, w celu usunięcia wsparcia, jakie Rosjanie mają w całym światowym ruchu wolnościowym, światowym ruchu antyszczepionkowym.
Zatem przeanalizujmy powyższe. Będzie to rzut oka na moje przeklęte życie. Czym sobie na to zasłużyłem? Och, wieloma sprawami...
Spokojnie przeanalizujmy komentarze Boikova, z niezwykłą cierpliwością i zachowaniem zdrowego rozsądku i poczuciem humoru - naszej "tajnej przyprawy" tutaj w Edward Slavsquat…
Nie polecam tego bloga [Edward Slavsquat]. To jest szkodliwe. To, co robi, to w rzeczywistości dezinformacja.
To, co robi, to bardzo starannie obliczone ataki informacyjne mające na celu podważenie prorosyjskich nastrojów światowego ruchu wolnościowego. Jest powód, dla którego ten facet ukrywa się w Gruzji - myślę, że tam właśnie jest. Ponieważ gdyby był na terytorium Rosji, zostałby zatrzymany.
Do oskarżenia o "dezinformację" wrócimy za chwilę.
Co do "podważania prorosyjskich nastrojów ze strony światowego ruchu wolnościowego": Udawajmy, że taki "ruch" faktycznie istnieje i że ma przywódcę, jakiś komitet centralny odpowiedzialny za organizowanie sprzedaży “wypieków” i stażystę w mediach społecznościowych, który nie robi absolutnie nic. Taka standardowa struktura organizacyjna.
Moje założenie - proszę jednak o poprawienie mnie, jeśli się mylę - jest takie, że ta koalicja globalnych bojowników o wolność sprzeciwia się wszystkim formom bio-tyranii, niezależnie od tego, gdzie może pojawić się na Mapach Google - dlatego jest "ogólnoświatowa".
Co zatem sądzi o poniższym międzynarodowy ruch miłośników wolności? ...
... albo o tym?
Wybacz moją ciekawość, a jak się do tego ma globalna krucjata na rzecz wolności? ...
Jak światowy ruch wolnościowy powinien zareagować na to? ...
Krótkie przypomnienie dla tych, którzy niedawno uciekli z labiryntu bzdur Boikova: do 1 listopada 2021 r. każdy region w Rosji wprowadził system "przepustek zdrowotnych" z kodem QR - co samo w sobie stanowiło "zregionalizowaną" otwartą dyskryminację i przymusowe szczepienia. To jednak nie wystarczyło rządowi federalnemu.
W tym samym miesiącu Duma Państwowa rozpoczęła prace nad "krajowym" systemem kodów QR. Ustawodawstwo to - które stanowiłoby wymuszone przez władze federalne de facto obowiązkowe szczepienia przeciwko COVID-19 dla prawie wszystkich dorosłych Rosjan - wywołało ogromne oburzenie opinii publicznej.
Pomimo masowego oddolnego sprzeciwu, proponowany projekt ustawy przeszedł pierwsze czytanie w Dumie Państwowej w połowie grudnia 2021 roku. Następnego dnia agencja TASS poinformowała:
Mówiąc o przyjęciu certyfikatów szczepień, Putin zauważył, że wbrew oczekiwaniom nie może ogłosić, że kody QR są niepotrzebne.
"Nie mogę zakończyć tego w sposób oczekiwany przez niektóre organizacje społeczne i postacie, biorąc pod uwagę zarówno motywacje moralne, jak i obowiązki mojego urzędu" - powiedziała głowa państwa, wskazując na ciągłe komplikacje w walce z koronawirusem.
Mógłbym tak cały dzień, jednak tego nie zrobię. Rozumiecie w czym rzecz.
(Dla tych, którzy nie wiedzą: Ustawa o narodowej służbie zdrowia została ostatecznie odłożona na półkę po tym, jak stało się jasne, że sprzeciwia się jej ponad 90% Rosjan. Podążając za wieloma innymi krajami na całym świecie, Rosja zaczęła stopniowo łagodzić swoje najbardziej ekstremalne "środki zdrowotne" na początku lutego 2022 roku. Jednak niektóre regiony nadal trzymały się swoich systemów kodów QR - nawet gdy ich egzekwowanie stawało się coraz bardziej uznaniowe. Dopiero w połowie kwietnia 2022r. kraj był całkowicie wolny od kodów QR).
Pytanie: Jeśli istnieje "światowy ruch wolnościowy" przeciwko medycznej tyranii, dlaczego miałby on ślepo wspierać rosyjski rząd? Dlaczego Moskwa zasługuje na takie bezwarunkowe wsparcie, skoro jej postępowanie z "pandemią" było niemal zgodne z zachodnimi działaniami "zdrowotnymi"?
Podczas szczytu pandemicznej histerii główną różnicą między Rosją a kolektywnym Zachodem było to, że w Rosji ludzie otwarcie przeciwstawiali się i ignorowali zasady. Ochroniarze byli dźgani nożem za żądanie kodów QR.
Jest to jednak świadectwo wielkości narodu rosyjskiego - a nie jego śmieciowego rządu, który, jak w zasadzie każdy rząd na Ziemi, narzucił medyczny faszyzm swoim obywatelom (wytł. - Kmieć)
Oczywiście chciałbym mieć nadzieję, że ta wesoła banda globalnych mistrzów wolności wesprze Rosjan w ich walce o przeciwstawienie się temu samemu rodzajowi terroryzmu "zdrowia publicznego", jaki był przeprowadzany na całym świecie. Jest to jednak trochę inna sprawa.
Biorąc pod uwagę, że "światowy ruch wolnościowy" nie jest prawdziwy, a Rosjanie są, nie rozumiem, jak jakakolwiek normalna osoba mogłaby protestować przeciwko pisaniu przeze mnie o niszczących zdrowie realiach moskiewskiej polityki "zdrowia publicznego".
W szczytowym momencie wirusowej tyranii w Rosji robiłem wszystko, co w mojej mocy, aby przekazać to, co działo się wówczas w Moskwie. Byłem nawet na konferencji zorganizowanej przez rosyjską organizację Lekarze dla Prawdy. Wiem, że pan Boikov w tym samym czasie walczył z despotyzmem szczepionkowym w Australii, co jest godne podziwu i pochwały. Więc w czym problem? Myślałem, że jesteśmy w tej samej drużynie?
Odnieśmy się szybko do reszty wypowiedzi Boikova.
Kolego, nie "ukrywam się" w Gruzji. W każdej chwili istnieje około 25% szans, że siedzę w jednym z pięciu salonów sziszy w Tbilisi. Jeśli chcesz wynająć Project Veritas, aby mnie zaatakował, będę w jednym z tych pięciu miejsc. Możesz też spróbować wyszukać gruzińskie restauracje serwujące fasolę, aczkolwiek w Tbilisi jest ich naprawdę sporo.
Wie o tym każdy, kto czyta tego bloga. Założę się, że wie o tym nawet australijska Królewska Tajna Służba Kangurów. Boikov sprawia, że brzmi to, jakbym zaszył się w mysiej dziurze na przedmieściach Tbilisi - jak jakiś gruziński Saddam Husajn - czekając na moje nieuchronne schwytanie przez "światowy ruch wolnościowy".
Właściwie to w przyszłym tygodniu wyjeżdżam z Tbilisi - mam nadzieję, że na zawsze - do miejsca, w którym faktycznie znajduje się działający rosyjski konsulat/ambasada, aby uzyskać nową wizę, dzięki której będę mógł wrócić do Rosji i połączyć się z synem. Nie mam powodu, by sądzić, że proces ten zostanie w jakikolwiek sposób utrudniony. Wręcz przeciwnie, mam bardzo dobre powody, by wierzyć, że proces ten będzie gładki i przyjemny.
To wszystko, co musisz wiedzieć. Szczerze mówiąc, to i tak nie twój interes. Będę jednak informował na bieżąco.
Krótka uwaga, zanim przejdziemy do kolejnego tragicznego cytatu: "Gdyby był na terytorium Rosji, zostałby zatrzymany" - to w rzeczywistości błazeńska liberalna gadka całkowicie oderwana od rzeczywistości.
Jeśli naprawdę uważasz, że Rosjanom nie wolno publicznie potępiać relacji Moskwy z WHO, nazywać Hermana Grefa niedorozwojem lub krytykować różnych aspektów polityki rządu, zachęcam do ponownego przemyślenia sprawy i spróbowania jeszcze raz.
Istnieje wiele popularnych, niezależnych rosyjskich serwisów informacyjnych - prowadzonych przez osoby mieszkające w Rosji - które informują o wszystkim, o czym donosi ten blog, przedstawiając to jednak w języku rosyjskim. Jak wiedzą wszyscy doświadczeni czytelnicy [bloga] Slavsquat, jest on pod silnym wpływem rosyjskojęzycznych mediów. Prawie każdy wpis na blogu, który piszę, cytuje co najmniej jeden raport napisany przez Rosjanina w Rosji. Ponieważ jest to blog o Rosji, uważam, że jest to bardzo logiczny i słuszny zwyczaj.
Dlaczego miałbym zostać "zatrzymany" za postawienie stopy na rosyjskiej ziemi, skoro obecnie w Rosji są już tysiące Rosjan, którzy piszą dokładnie to, co ja? Odbiegam jednak od tematu.
Dlaczego Boikov rozpowszechnia niebezpieczne i szkodliwe kłamstwa na temat wolności prasy w Rosji? Jest to bardzo osobliwe.
To co robi [Edward Slavsquad - były dziennikarz “Russia Today”] jest bardzo destrukcyjne. W rzeczywistości jest kilku byłych pracowników “Russia Today”, którzy zwrócili się przeciwko Rosji lub zwrócili się przeciwko swojemu pracodawcy i zwrócili się przeciwko rosyjskim interesom, co stanowi problem dla RT i ich procesu rekrutacji.
Nie zamierzam poświęcać temu zbyt wiele czasu. Jeśli chcielibyście poznać serię wydarzeń, które doprowadziły do mojej decyzji o odejściu z pracy jako "starszy redaktor" (newsroom errand boy) w RT, możecie przeczytać to. I proszę, przeczytajcie, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, ponieważ wyjaśnione jest tam bardzo prostym językiem, jak powstał ten blog i co sądzę o obecnym stanie rzeczy w Rosji i ogólnie na świecie.
Żeby jednak uniknąć nieporozumień: Opuściłem RT w sierpniu 2021 roku - na długo przed rozpoczęciem Nie-Wojny [na Donbasie - przyp. Kmieć].
Russia beyond the headlines
·
15 LIPCA 2022
Oczywiście, tuszując zbrodnie popełnione na narodzie rosyjskim w imię "zdrowia publicznego", RT stała się platformą dla niezadowolonych ludzi Zachodu do krytykowania polityki własnych rządów w zakresie COVID. Gdzieś tkwi w tym jakaś ważka lekcja.
W listopadzie 2021 r. redaktor naczelna RT Margarita Simonian opublikowała serię całkowicie schizoidalnych wiadomości w mediach społecznościowych, mówiąc swoim nieszczepionym przyjaciołom i znajomym, aby trzymali się od niej z daleka i oskarżając ich o bycie zabójcami dzieci. Coś w tym stylu. Ona jest naprawdę beznadziejna.
Redaktor naczelna RT krzyczy na nieszczepionych foliarzy: " NIE ZBLIŻAJCIE SIĘ DO MNIE"; były pracownik przyjmuje jej hojną ofertę!
RT's editor-in-chief screeches at unvaxxed vermin: "STAY AWAY FROM ME"; former employee accepts her generous offer!
·
11 LISTOPADA 2021
Miesiąc później rosyjskojęzyczna RT obsmarowała rosyjskich aktywistów, którzy mieli pytania dotyczące niesprawdzonych w kraju zastrzyków genetycznych i sprzeciwiali się dekretom o obowiązkowych szczepieniach, jako "wrogów ludu" - termin w Rosji powszechnie kojarzony z czystkami z czasów Stalina.
Boikov wydaje się bardzo zdenerwowany, że odszedłem z RT. Osobiście uważam, że był to najlepszy wybór, jakiego kiedykolwiek dokonałem. Ponadto, jeśli posłuchasz całego jego livestreamu z Rolo, później przyzna, że RT jest w zasadzie okropna, a Simonian jest prawdopodobnie zdrajcą za milczenie 24 czerwca (o czym pisałem!).
Następny fragment wypowiedzi Boikova:
Tak więc facet, o którym właśnie wspomniałem [Edward Slavsquad]: Nie zgadzam się z nim. Napisał mnóstwo dezinformacji. Pisze takie rzeczy jak: Rosyjscy żołnierze są mobilizowani, a następnie przymusowo szczepieni. To po prostu nieprawda. To nieprawda. W Rosji nie ma żadnych wymogów ani nikt nie zmusza do szczepień.
Wreszcie doszliśmy do wielkiego pytania: Czy szczepionki były "wymuszane" w Rosji i czy rosyjscy żołnierze musieli przyjmować te zastrzyki?
Tak i tak - jednak drugie "tak" ma ważny przypis, który omówimy.
Naprawdę, w tym momencie tego wpisu na blogu powinniście być w stanie zrozumieć, że w Rosji faktycznie istniały masowe obowiązkowe szczepienia, które obejmowały cały kraj (zostały one jednak wprowadzone na poziomie regionalnym, więc nie jest to wina rządu federalnego, mimo że Putin publicznie poparł utworzenie krajowego bydlęcego kodu QR dla ludzi).
Możesz przeczytać to, jeśli nadal jesteś na bakier z rzeczywistością.
A jeśli uważasz, że to wszystko była podstępna "maskirowka", aby oszukać globalistów, to dlaczego wciąż byli nieszczepieni Rosjanie, którym zabroniono powrotu do pracy w ... styczniu 2023 roku?
Innym interesującym pytaniem jest to, dlaczego "regionalne" dekrety o obowiązkowych szczepieniach zostały masowo przyjęte natychmiast po wyborach do Dumy Państwowej we wrześniu 2021 r. i w jaki sposób MFW [Międzynarodowy Fundusz Walutowy] magicznie przewidział, że tak się stanie?
Wnikliwe osoby mogą również zapytać, dlaczego rosyjski wiceminister finansów Timur Maksimow powiedział dziennikarzom na szczycie MFW/Banku Światowego w październiku 2021 r., że "dopóki wszystkie kraje nie zostaną zaszczepione w wymaganej proporcji, świat nie powróci do starej normalności".
Czy może dlatego, że Moskwa przewodzi "światowemu ruchowi wolnościowemu"? Czyż nie?
Zrozumienie bardzo łatwej do zrozumienia rzeczywistości obowiązkowych szczepień przeciwko COVID w rosyjskim wojsku może wymagać więcej niż jednej komórki mózgowej, więc jeśli brzmi to zbyt obciążająco, może zainteresują Was te informacje.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony wprowadziło obowiązek szczepień przeciwko COVID-19 dla całego personelu - w tym poborowych - w czerwcu 2021 roku.
Pod koniec września Wasz korespondent [Edward Slavsquad] napisał krótką wiadomość w Telegramie, zastanawiając się, czy ta polityka będzie miała również zastosowanie do 300 000 Rosjan, którzy właśnie zostali zmobilizowani.
3 października w rosyjskich mediach pojawiły się liczne doniesienia o tym, że władze regionalne planują szczepienia zmobilizowanych rezerwistów.
W rzeczywistości nawet słynny amerykański emigrant Tim Kirby - który obecnie prowadzi intensywne negocjacje z moim adwokatem - przyznał, że rosyjskie wojsko przygotowuje się do zaszczepienia swoich nowych rekrutów.
Skończyło się na tym, że rosyjskie Ministerstwo Obrony zmieniło zdanie.
Nawiasem mówiąc: W chwili, gdy otrzymałem oficjalne potwierdzenie tej decyzji, napisałem o tym. Byłem bardzo zadowolony, że mogłem podzielić się tą informacją, ponieważ nie chciałem, aby więcej rosyjskiego personelu wojskowego zostało poddanych wstrzyknięciu bezużytecznego i niebezpiecznego eksperymentalnego preparatu genetycznego.
Jeśli ktoś chce nadal udawać, że w zasadzie każdy członek rosyjskiego wojska nie był przymusowo szczepiony przed tym momentem, to jego prawo. Aby pomóc wyjaśnić powszechne nieporozumienia, napisałem artykuł szczegółowo opisujący obowiązkową politykę szczepień rosyjskiego wojska przeciwko COVID - która faktycznie rozpoczęła się, zanim stała się "oficjalna". To bardzo przygnębiająca i niepokojąca historia.
Przejdźmy do kolejnego zarzutu z cytatu Boicova:
W rzeczywistości, nawet podczas pandemii, gdy na Zachodzie istniała dość agresywna proszczepionkowa polityka rządu, w Rosji ludzie traktowali to po prostu jako żart. Maksymalnie, jak sądzę, oficjalna liczba, i jestem pewien, czy ktoś może mnie poinformować w sekcji komentarzy, myślę, że oficjalna liczba wynosiła tylko około 38% zaszczepionych w Rosji, oficjalnie.
Jednakże liczba ta obejmowała wielu Rosjan, którzy po prostu kupili fałszywe zaświadczenia o zaszczepieniu. Istnieje ogromny czarny rynek w tym zakresie; a jeśli ludzie musieli udowodnić, że zostali zaszczepieni - nikt tak naprawdę nie traktował tego poważnie. Nikt nie przejmował się szczepieniami w takim stopniu, w jakim myśli wspomniany przez ciebie facet [Edward Slavsquad].
Na dzień 17 lutego 2023 r. 54,4% dorosłej populacji w Rosji zostało w pełni zaszczepione przeciwko “koronawirusowi", a 60,3% populacji otrzymało co najmniej jeden składnik "szczepionki".
Boikov - dlaczego Rosjanie mieliby "udowadniać, że zostali zaszczepieni", JEŚLI W ROSJI NIE BYŁO ŻADNYCH WYMOGÓW SZCZEPIEŃ?
Jeśli w celu możliwości "podróżowania i wyjazdów na wakacje", to nie jest to nawet dobrym pomysłem, ponieważ większość krajów miała bardzo ścisłe kontrole graniczne w 2021 r. (Kiedy większość Rosjan została zaszczepiona), a zdecydowana większość państw UE (miejsca, w których Rosjanie najprawdopodobniej chcieliby odwiedzić) nie uznała Sputnika V. Dlaczego dokładnie jest tajemnicą, ponieważ jest to w zasadzie ta sama obrzydliwa maź, co AstraZeneca.
(Jeśli potrzebujesz odświeżyć sobie wiedzę na temat niesamowitych korzyści zdrowotnych tej niezweryfikowanej gnojowicy, przeczytaj to).
Kolejna rzecz:
Rozprzestrzenianie dezinformacji o tym, że Rosja jest wielkim zwolennikiem Światowej Organizacji Zdrowia i przymusowych szczepień itp. jest po prostu nieprawdą.
Jeśli Moskwa nie jest wielkim zwolennikiem Światowej Organizacji Zdrowia, to dlaczego wysocy rangą przedstawiciele rosyjskiego rządu udali się w maju do Genewy, aby powiedzieć sali pełnej nikczemnych biurokratów ds. zdrowia, że Moskwa jest wielkim zwolennikiem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)?
Kto tu szerzy "dezinformację", kolego?
Przechodzimy dalej:
Gdy zawiedzie już wszystko inne.
Mam ofertę dla pana Boikova: Przygotuję dossier na swój temat. Bardzo szczegółową. Potem będzie mógł je przeczesać z "oficerem łącznikowym" (agentem FSB) stacjonującym w rosyjskim konsulacie w Sydney, gdzie obecnie przebywa.
Szczerze? Boikov: Myślę, że będziesz bardzo znudzony sensem powyższych informacji. Jeśli jednak mimo wszystko zdecydujesz się w odpowiedzi na zamach [ad personam] na mnie, zgłoszę się na ochotnika do pomocy w sprawdzeniu faktów dotyczących twojego potwornie głupiego ataku na moją osobę, zanim go upublicznisz. Sądząc po twoim kanale Telegram, wiem, że traktujesz prawdę bardzo poważnie i chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby utrzymać twoje nieskazitelne osiągnięcia.
Podsumowując.
Podczas rozmowy z Rolo, Boikov fantazjował o zaciągnięciu mnie za "kark" do jakiegoś szurniętego pubu, gdzie przemówiłby mi do rozsądku.
Chętnie z tobą porozmawiam w najbliższym dogodnym dla ciebie terminie, Boikov. Najpierw postawię jednak kilka warunków wstępnych:
Musisz wystosować publiczny komunikat, w którym przyznasz, że rosyjski rząd faktycznie przyjął politykę, która "zmusiła" Rosjan do szczepień, w tym personel wojskowy.
Musisz usunąć ten post w Telegramie (dezinformacja), o którym wspomniałem wcześniej.
Musisz publicznie oświadczyć, że w obecnej sytuacji nie ma dowodów na to, że jestem członkiem CIA (dossier w toku).
Przestań atakować ludzi, którzy mają pełne prawo do przekazywania tego, co patriotyczni Rosjanie w Rosji mówią o swoim kraju.
Jeśli te warunki są spełnione, to umówmy się na rozmowę przez Zoom. Możemy porozmawiać o czym tylko chcesz. Lubisz fasolę?
Z poważaniem,
Riley
[prawdziwe imię bloggera Edward Slavsquad]
Jako Po Słowie kilka tekstów uzupełniających w temacie:
(po polsku).
Rosjanie także umierają "nagle".
Bankier Putina - Herman Gref - i Zrównoważony Rozwój w Federacji Rosyjskiej.
Herman Gref - kremlowski bankster-Hitman Klausa Schwaba, część druga.
Prawie wszystkie te jelity są umoczone w tą PICpandemie. Szekle czynią cuda. Trudno a raczej niemożliwe wydaję się że świat uzna iż te "szczepionki" to trucizny rozprowadzane dla PINIONC psze pan. Przecież ta cała big pharma należy do szwiata! Gdyby musieli przyznać się do zbrodniczego szwndla to musieliby zwrócić PINIONC i ponieść inne konsekwencje. To nawet trudno sobie wyobrazić. Une prędzej rozpętają wojnę totalną niż pogodzą się z aż taką porażką.
Dodam po panu kolejną informację o komuniście Łukaszence. Wiadomo, że nikt w to nie uwierzy wszak to wymysł syjonistów no cóż ale to są fakty a wielbiciele Łukaszenki i tak w to nie uwierzą. Komunista prezydent Białorusi mający w swoich rezydencjach kupę kapitalistycznych zachodnich aut pewnie te auta to jego syna. Po drugie to jak z tym towarzyszem Michałem gwiazdą youtuberem komunistą. Wielki komunista mieszkający w Paryżu mający kupę szmalu i pożywiający się hamburgerami z Macdonalda i kurczakami z rożna z KFC. Przecież to są kwadratowe jaja.
Link proszę podziwiać auta Łukaszenki.
https://www.youtube.com/watch?v=I_Q_t89YhJU_
_
Ten anonimowy darczyńca, który podarował Łukaszence Maybacha to pewnie wysłał go ktoś z Waszyngtonu albo z Wall Street ewentualnie podarunek z Izraela od juniora Rothschilda hi hi hi.